Artykuł Pawła Jurka na temat Pielgrzymki do Rzymu (DZ z 08.06.00r., dodatek "Pielgrzym")


Foto1
Młodzi pątnicy są znakomicie przygotowani do trudów pielgrzymki.

Do Rzymu pojadą na rowerach!
Niecodzienny rajd

Na sierpniowe spotkanie z Ojcem Świętym wybierają się tłumy młodych ludzi. Nie wszyscy pojadą do Rzymu autokarami czy samolotami. Spora grupa śmiałków zamierza dotrzeć do Wiecznego Miasta na... rowerach. 28 lipca sprzed kościoła Św. Trójcy w Będzinie wyruszy Ogólnopolska Pielgrzymka Rowerowa. Już pierwszego dnia pątnicy będą musieli pokonać 130 kilometrów. Mimo to na rowerach decydowało się podróżować aż dziewięćdziesiąt osób. W tym gronie znalazło się osiemnaście dziewcząt. Najmłodsza uczestniczka rowerowej Pielgrzymki do Rzymu mam 14 lat. W gronie rowerzystów najwięcej jest uczniów szkół średnich i studentów. Jak zapewniają organizatorzy pielgrzymki jest to największa grupa rowerowych pątników, która wyruszy z Polski na XV Światowy Dzień Młodzieży. Przygotowania do wyprawy zaczęły się już we wrześniu ubiegłego roku. Do tej pory ze wstępnych deklaracji wycofało się 30 osób, które nie wytrzymały mozolnych treningów. Młodzi zapaleńcy w każdą sobotę pokonują ponad sto kilometrów. Wszyscy musza być znakomicie przygotowani. Trasa do Rzymu liczy bowiem blisko 2000 kilometrów i trzeba ja pokonać w ciągu 17 dni. Organizatorzy Pielgrzymki zadbali o niezbędną obsługę. Do Rzymu wyruszy pięć samochodów "technicznych". Nad zdrowiem pielgrzymów będzie czuwał lekarz i dwie pielęgniarki. Nie zabranie także doświadczonego pilota, mechaników i tłumaczy.

Tekst i zdjęcia:
PAWEŁ JUREK

Dziennik Zachodni